Moi kochani!
Ten film nie jest tylko o futbolu! To o pierwsze. Sadze,ze bardziej
chodzi tu o spełnianie swoich marzeń, o walke jakas z losem, który
czasem jest niesprawiedliwy. I to jest głównie pokazane w filmie,
a że ktoś połączył to akurat z futbolem- taki miał na to pomysł i
już.Fajnie ,że są takie filmy, bo prawda jest taka,ze zawsze
warto walczyć o swoje marzenia. Mysle,ze jestem tutaj dobrym przykładem.
A co do bramki.. hm kiedyś w pływaniu chociażby ustalano granice
rekordów życiowych które u mężczyzn zatrzymały sie na 49 s.Obecnie
ten rekord wynosi 45 sekund.. wiec nie osadzałabym ,ze nie bedzie
kogos tak zdolnego i wytrzymałego psychicznie.
W końcu inaczej Michael Phepls nie miałby racji bytu..