może i lekko przesadzony, ale widać że nie interesujesz się footballem. wielu chłopaków z ameryki południowej czy afryki miało podobne przygody

ja nie jestem fanem piłki nożnej, chłopcem tym bardziej, a film mi się bardzo podoba, 1 i 2 część jest świetna, 3 jeszcze nie oglądałam, ale na pewno mnie nie ominie :D

A to co? Ty się interesujesz piłką i od razu wiesz wszystko? Nic nie wiesz chłopczyku. Piłka zawodowa w Anglii wygląda zupelnie inaczej w rzeczywistości niż to jak przedstawiono ją w tym filmie. To, ze chlopcy trafiaja do takich klubow i odnosza sukces to oczywiste, ale bez przesady, w miesiac? Chlopak z ulicy, ktory nigdy nie gral w zadnym klubie, nie mowiac o reprezentacji kraju, bo przeciez w Stanach jest nielegalnie. No dobra, niech juz spotka tego swojego wybawiciela, niech nawet przejdzie testy eliminacyjne, ale zeby doświadczony trener wystawil go na boisko za pierwszym razem jak juz sie zdecydowal go wziac na mecz... to juz kit i to wielki, ściema nad ściemy. Chłopak nie mial odpowiedniego przygotowania technicznego, niech ma swoj talent, ale zeby zagrac w eliminacjach ligowych, to trzeba swoje odczekać. Wiec kolego nie unoś się i nie wymadrzaj. Film fajny, lobię do niego od czasu do czasu wrócić, ale to bajeczka, tylko wróżek brakuje :)

Zgadzam się z komentarzem powyżej. Na prawdę jest to bajeczka, a poza tym taki młody chłopak przeżywałby ogromny stres - a tu Santiago wchodzi na mecz z Fulham i swoimi magicznymi trickami pokonuje każdego napotkanego obrońce, aż do momentu pola karnego , gdzie dostaje kosę. Przecież to jest parodia..Nawet C.Ronaldo, Messi czy Ibrahimovic nie robią tego z tak wielką łatwością. Tak samo bardzo mnie zirytowały mecze drużyn rezerwowych..Pokazany tam poziom to dno, mogliby dbac trochę o szczegóły.

Ehhhh co za ludzie ?. Przecież w tym filmie nie chodziło tylko o to by pokazać jak Santiago drybluje(co do tego że tak szaleje w swoim debiucie z Fulham - fakt może trochę przesada, no ale to jest FILM i ma być efektowny), chodziło o to żeby ukazać jak wiele w naszym życiu zależy od przypadku(ew przeznaczenia), że trzeba mieć marzenia bo ludzie twardo stąpający po ziemi zwykle w życiu niewiele osiągają, oraz oczywiście na końcu podsumowując tylko ciężką pracą i poświęceniem można do czegoś dojść. Za film z mojej strony daje 8 - mimo że chwilami przesłodzony ukazuje tak wiele prawd prosto z życia...