Po pierwszym pokazie w Cannes w 2004 roku, gdzie film miał swoją światową premierę, wybuchła prawdziwa medialna burza. Prasa nazwała "Nine Songs" najodważniejszym filmem w historii brytyjskiego kina. Ten szum medialny przeraził odtwórczynię roli kobiecej - filmowej debiutantki - do tego stopnia, że po premierze prosiła o nie podawanie do publicznej wiadomości jej nazwiska.
Margot Stilley nie chciała, by podawano jej nazwisko w napisach filmu. Reżyser miał ją nazywać Lisa - imieniem bohaterki filmu.
Sceny łóżkowe głównych bohaterów były kręcone w obecności "jedynie" reżysera, kamerzysty i dźwiękowca.
Aktorzy odtwarzający główne postacie mieli tylko trzy dni, by przygotować się do ról.
Reżyser nakręcił ponad 200 godzin materiału na ten film.
Inspiracją do nakręcenia tego filmu stała się dla Winterbottoma książka Michela Houellebecqa p.t. "Platforma".
''9 Songs'' to pierwszy film pokazujący, tak wyraźnie sceny seksu, który otrzymał w Irlandii atestację.
Jest pierwszym filmem pokazującym bardzo wyraźnie sceny seksu, który nie został we Francji oznakowany symbolem ''X'' (pornografia i duża przemoc).
Film kręcono w Londynie (Brixton Academy ? miejsce koncertów, Hackney Empire Theatre, Islington) oraz w Norwegii.
W filmie wykorzystano fragmenty koncertów: Black Rebel Motorcycle Club, The Von Bondies, Elbow, Franz Ferdinand, Primal Scream, The Dandy Warhols oraz Super Furry Animals.